Daniel Kajzer – 5,22. Wygrał pojedynek oko w oko z Bartoszem na początku meczu i kilkukrotnie zaliczył udane interwencje, ale z drugiej strony przy obu golach dla Puszczy mógł zachować się lepiej i wyciągnąć futbolówkę.
Arkadiusz Kasperkiewicz – 7,05. Znów bardzo dużo jakości zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Dobrze wygląda jego współpraca z Mazkiem, nieźle potrafi też dorzucić piłkę w pole karne. Kolejne co najmniej przyzwoite zawody.
Bartosz Kwiecień – 6,62. Takiego poziomu zadziorności i impetu w walce dawno w Arce nie było. Energetyczny defensor wyglądał tydzień temu bardzo witalnie i trzy punkty zespołu w dużej mierze są zasługą jego kontaktowej gry.
Adam Danch – 6,78. Utrzymywał wysokie tempo całej obrony, a do tego – powoli staje się to tradycją – złożył swój autograf również w ofensywie, wyszarpując rzut karny, po którym padł gol otwierający wynik.
Adam Marciniak – 7,36. Eleganckie zgranie do Młyńskiego w akcji na 3:2, motywowanie drużyny, ale przede wszystkim żelazne płuca i efektywna gra obronna. Kapitan Arki w wysokiej formie.
Kamil Mazek – 5,69. Mniej widoczny niż w meczach z Górnikiem Polkowice i GKS-em Jastrzębie, niemniej wciąż dynamiczny i z pomysłem na rozegranie.
Adam Deja – 5,87. Kapitalna klepka z Letniowskim przy bramce na 2:1, wysokie tempo w środku pola, ale też kilka spóźnień do przeciwnika. Przyzwoity mecz, choć w miarę rozgrywanych minut po powrocie po kontuzji powinno być jeszcze lepiej.
Szymon Drewniak – 6,42. Skutecznie egzekwowane stałe fragmenty gry, po których żółto-niebiescy potrafili zamieszać w polu karnym niepołomiczan. Często pomagał Dei w defensywie, przez co nie zawsze zdążał podłączyć się do ataku, ale ogólnie rzecz biorąc, był to występ na plus.
Juliusz Letniowski – 6,03. Z jednej strony gol i asysta, a więc kolejne dwa punkty w klasyfikacji kanadyjskiej, z drugiej – łatwo przegrywane pojedynki fizyczne z rosłymi zawodnikami Puszczy i głupia czerwona kartka po dwóch ,,żółtkach” w krótkim odstępie czasu. Dopóki jednak grał, demonstrował swoje wysokie zaawansowanie techniczne.
Mateusz Młyński – 7,08. Spektakularna bramka, która dała gdynianom drugi komplet punktów w sezonie. Wcześniej dwukrotnie minimalnie się mylił, ale był bardzo aktywny, wchodził w grę 1 na 1, prezentował spory dynamit. W potyczce z Puszczą mogliśmy oglądać najlepszą wersję ,,Młynka”.
Maciej Jankowski – 6,69. Powalczył z przodu, potrafił wygrać pojedynek z rosłymi stoperami z Niepołomic, a w kluczowym momencie spotkania dołożył nogę po asyście Letniowskiego. Wreszcie dobry mecz ,,Jankesa”.
Artur Siemaszko – 4,87. Wszedł na plac gry w drugiej połowie, poszarpał, ale niespecjalnie potrafił dać drużynie coś dobrego. Po jego stracie padła za to bramka na 2:2.
Rafał Wolsztyński – grał za krótko, by zostać oceniony.
Średnia ocen
7,67 – Juliusz Letniowski
7,63 – Kacper Krzepisz*
7,43 – Marcus da Silva
7,28 – Arkadiusz Kasperkiewicz
7,23 – Kamil Mazek
7,22 – Adam Danch
7,19 – Szymon Drewniak
6,96 – Adam Marciniak
6,88 – Mateusz Młyński
6,76 – Bartosz Kwiecień
6,70 – Michał Marcjanik*
6,53 – Patryk Soboczyński*
6,39 – Mateusz Żebrowski
6,20 – Daniel Kajzer
6,17 – Damian Ślesicki*
6,09 – Adam Deja
5,99 – Maciej Jankowski
5,95 – Dawid Markiewicz*
5,80 – Rafał Wolsztyński*
5,35 – Artur Siemaszko
*Krzepisz, Marcjanik, Soboczyński, Ślesicki, Markiewicz i Wolsztyński byli oceniani tylko w jednym meczu
Wybierani piłkarzem meczu
2 – Juliusz Letniowski
1 – Adam Marciniak